Tarnobrzeg planuje odtworzenie własnej spółki zajmującej się komunikacją miejską

Maciej Mikulski, Transport-Publiczny: Proszę na początek powiedzieć, jak poruszają się mieszkańcy w Tarnobrzegu, którzy nie mają do dyspozycji własnego samochodu?

Łukasz Nowak, Prezydent Miasta Tarnobrzeg: Mieszkańcy, którzy rezygnują z samochodu najczęściej przesiadają się na rowery. Znaczna część korzysta również z komunikacji miejskiej oraz hulajnóg elektrycznych. Potrzeby transportowe mieszkańców są zaspokajane, ale nie w pełnym zakresie. Miasto planuje odbudowanie miejskiej spółki zajmującej się komunikacją miejską i zakup nowych autobusów, co pozwoli rozszerzyć ofertę przewozową nie tylko w ramach komunikacji miejskiej, ale również na gminy przyległe do Tarnobrzega w ramach miejskiego obszaru funkcjonalnego.

Wspomniał Pan, że miasto nie posiada własnej spółki dedykowanej do obsługi komunikacji miejskiej. Proszę zatem przybliżyć pokrótce Czytelnikom, jak obecnie jest zorganizowany system transportu publicznego w Tarnobrzegu.

Od 01 kwietnia 2025 roku w Tarnobrzegu operatorem komunikacji miejskiej, wybranym w drodze przetargu nieograniczonego, jest firma „PKS Tarnobrzeg” Sp. z o.o. Miasto nie posiada udziałów w tej spółce. Koszty dopłaty do komunikacji miejskiej w miesiącu kwietniu wyniosły 232 397 zł, a w maju 239 670 zł. Zgodnie z umową wymagane jest posiadanie 16 autobusów. Frekwencja pasażerów na podstawie nowej umowy nie była kontrolowana. Miasto nie prowadziło inwestycji w komunikację miejską, ponieważ nie posiada miejskiego zakładu obsługującego komunikację miejską.

To ma się jednak zmienić. Co planuje Tarnobrzeg?

W ramach projektu Fundusze Europejskie dla Podkarpacia 2021-2027 miasto planuje aplikację o środki na zakup 16 autobusów miejskich elektrycznych i zasilanych CNG, budowę centrum przesiadkowego przy Dworcu PKP, budowę bazy transportowej ze stacją CNG oraz modernizację 25 przystanków komunikacji miejskiej, które mają być wyposażone w tablice informacji pasażerskiej.

Pozwolę sobie nieco zmienić temat. W mieście funkcjonuje strefa płatnego parkowania. Jak ocenia Pan jej działalność?

Średnia dzienna rotacja pojazdów w strefie płatnego parkowania w zależności od dnia kształtuje się na poziomie od 500 do 800. Korzystający z miejsc postojowych w centrum Tarnobrzega nie muszą poszukiwać wolnych miejsc, gdyż na większości ulic objętych strefą pozostaje kilka wolnych miejsc parkingowych, a rotacja pojazdów pozwala na korzystanie z miejsca postojowego w każdym czasie. Przed funkcjonowaniem strefy płatnego parkowania pojazdy parkowały w centrum miasta około 8 godzin bez rotacji. Po wprowadzeniu strefy parkowania użytkownicy pojazdów zaczęli wykorzystywać parkingi oddalone od centrum, jak chociażby parkingi przy ulicach Przy Zalewie, Sandomierskiej (na wysokości stacji Transoil). Dochody ze strefy płatnego parkowania za rok 2024, po odliczeniu kosztów, to kwota 483 064 zł.

Gdyby miał Pan określić, przed jakimi wyzwaniami transportowymi stoi obecnie Tarnobrzeg, co by to było?

Jednym z największych wyzwań jest uzyskanie dofinansowania do budowy centrum przesiadkowego, zakupu autobusów, oraz bazy transportowej dla autobusów. Prowadzimy także rozmowy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Podkarpackiego aby zwiększyć ofertę podłączeń kolejowych. Planujemy we współpracy w sąsiednimi jednostkami samorządowymi zapewnić połączenia autobusowe do większych zakładów i stref ekonomicznych w naszym regionie jak również zapobiegać wykluczeniu komunikacyjnemu.

Co chciałby Pan widzieć w Tarnobrzegu na zakończenie tej kadencji?

Tak jak zostało wspomniane wcześniej, działające Centrum Przesiadkowe przy wyremontowanym Dworcu PKP. Nowe autobusy Elektryczne i CNG obsługujące nie tylko Miasto Tarnobrzeg, ale również przyległe powiaty. Sprawna komunikacja kolejowa do większych miast. Otwarta droga S74, co znacznie poprawi konkurencyjność komunikacyjną miasta.